drewno 2

drewno 2

Tuesday, February 28, 2012

chorobsko

V. chora
kiblujemy w domu
40 stopni temperatury mnie przeraza...
ale powoli jest lepiej
pograla troche w gry z M.
i caly czas mietosi tego malego dino-Godzille :)




Sunday, February 26, 2012

niedzielna kawa

czy jest cos bardziej eleganckiego niz elegancka biala porcelana
delikatna, wyborowa, rasowa, ze zlota lamowka

jablecznik wyszedl mi wysmienity, pomimo suchych drozdzy, bo wole pracowac z tymi swiezymi









Friday, February 24, 2012

opoznienie czasowe

to, co bylo 20 lat temu
wydaje mi sie jak na wyciagniecie dloni
jak wczoraj

tak, wiem, to nazywa sie starzeniem sie (sie, sie hehehe)

to byly pewnego rodzaju sidla
choc wspominam ten czas raczej pozytywnie
to chyba dobrze, ze skonczyl sie w tym momencie, w ktorym sie skonczyl

maybe one day we'll come across each other again...

Wednesday, February 22, 2012

dzien swira

a wczoraj milosc na torach (492 - podziwiam inwencje tworcza w nazewnictwie)
odkryc siebie w filmach Koterskiego
paranoja
ale sie usmialam

zupa od obiadu i dosikiwanie

na dodatek Malenczuka Medleya walkuje juz ktorys dzien
i pewnie szybko nie skoncze

hahahhahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :)))))))))))))))))))))))))

na gorce dzis wialo jak cholera
jakies lawiny
jazda jak na snieznych poduszkach
skret w lewo dalej nieidealny :))))))))))))

Saturday, February 18, 2012

przesluchanie

sprawdziany z zycia, zyciorysy, reasumowanie,bleee, blee, bleee
i co niby to 10-minotowe spotkanie mowi ci o danym czlowieku
???????????????????????????????????????????????????????
nic, kompletnie nic
ale wybierasz
ten tak, ta nie

a, z reszta kogo to w ogole obchodzi
wazne, by wiedziec kim sie jest, czyz nie? :)
i spojrzec na to wszystko z wielkim, wielkim dystansem i szatanskim usmieszkiem...




Thursday, February 16, 2012

wiosna 2012

niestety tylko na okiennym parapecie
i w mych myslach
na dodatek to bylo dwa dni temu
dzis zasypuje nas znowu na bialo, bleeeeeeeeeeeeeee......

a, parking przy domu byl juz taki pieknnie czarny
trawa osuszona sloncem
jeszcze nie, jeszcze nie tym razem...
cierpliwosci






Tuesday, February 14, 2012

Czerwony Milosny Pobudzony VALENTY + rocznica

dzieci sa slodkie
noc nieprzespana z podniecenia
valentynki, serca, caluski
w kuchni czekaly na nas dwa wiszace serca od Dadigasa i jedno (z dwoch polowek) na lodowce
V. zrobila cudna kartke dla mnie i M.
a my dalismy jej nasze karteczki plus pluszowe serce i..........
dlugo wyczekiwana lornetke...

do

podgladania... zycia










a, rocznica hmmmmmmmm
....... tego oto bloga.................................... :))))))))))))))))))))))))))00


Sunday, February 12, 2012

kulinarna klapa

dzis nic mi w kuchni nie wychodzi
wszystko jakies bez smaku
i przez zeby jedzone hmmm

dla pocieszenia zrobilam sobie pare zdjec w czajniku (kliknij na zdjecie jesli masz ochote)


a potem V. i M. zagrali w kregle, ale bylo zabawnie
V. wygrala , ha :) (na to tez mozna kliknac)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...